Nocowanie u radnych ma swe przywileje, np. możliwość obejrzenia wnętrza ratusza (użytkowanego) nocą, niczym w Noc Muzeów.
Pori to małe, spokojne miasteczko z wielkomiejskim sznytem i szwedzkimi korzeniami ale ja zapamiętam je jako kolejny dowód niesamowitej gościnności Finów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz